środa, 18 września 2013

Kupała, Kwiat Paproci oraz macierzyństwo dziwożony, czyli ciąg dalszy mitologii słowiańskiej

Witajcie! 
Ponieważ zapomniałam co miałam napisać (skleroza jednak boli), postanowiłam znowu napisać o naszych rodzimych, słowiańskich wierzeniach. Od razu uprzedzam, że jeśli jest jakiś błąd, to przepraszam. Przepraszam też za pewne wstawki w tekście, nie mogłam się powstrzymać. Otwórzcie więc swe umysły...

Mamuna
      Na początku wspomnę o czymś, co mi w wakacje powiedziała babcia. Gdy się urodziłam, do domu przyszła znajoma mojej babci. I tak patrzyła na mnie i kazała babci zawiązać mi czerwoną wstążkę "bo taka ładna, niech ją nikt nie przeklnie" (dziwne, byłam brzydkim dzieckiem). A do prezentu na chrzest mój kuzyn dostał czerwoną bransoletkę, by Mamuna go nie zaczarowała. O co więc z tą mamuną chodzi?

      Mamuna lub mamona to jeden z tych wrednych demonów, które dręczyły kobiety w ciąży i położnice, porywały też dzieci. Były to dusze kobiet zmarłych w czasie ciąży lub porodu. Ich wygląd nie był znany, więc utożsamiano je ze starymi kobietami z porośniętymi włosami ciałami, wyobrażano je sobie także jako pół-kobiety i pół-zwierzęta. Podmienione przez mamuny dziecko było najczęściej niedorozwinięte, brzydkie i nieposłuszne.
    
        By ochronić dziecko przed demonem, należało zawiązać czerwoną wstążeczkę lub sznurek na rączce dziecka (albo na wózku), założyć czerwoną czapeczkę oraz chronić go przed światłem księżyca.

Dziwożona

     Dziwożony przedstawiano jako brzydkie, garbate kobiety o długich i splątanych włosach. Miały długie piersi, którymi prały bieliznę. Uważano, że mieszkały w jeziorach lub w górach (na osypiskach i w pieczarach).
    
      Dziwożony, podobnie jak mamuny, porywały dzieci z kołysek, by je zamienić na własne - szkaradne. By odzyskać swoje dziecko, należało takiego podmieńca wyrzucić (najlepiej położyć na stercie obornika). Demon, usłyszawszy płacz swojego dziecka, wracał, a porwane oddawała. Wzór idealnej matki?

Kwiat Paproci

       W przedszkolu uwielbiałam tę legendę... Właściwie nadal ją uwielbiam. Kwiat paproci, zwany też perunowym kwiatem to legendarny kwiat mający zakwitać raz w roku, w czasie Nocy Kupały. Znalazcy zapewniać miał bogactwo i dostatek. Ale i pecha, jak to opisał pan Jan Ignacy Kraszewski. 

 Według legendy,opisanej przez m.in. Jana Ignacego Kraszewskiego w baśni „Kwiat paproci”, bardzo dawno temu, za starych czasów, gdy istniały jeszcze potwory i magia, mały wiejski chłopiec Jacuś dowiedział się od starej czarownicy o kwiecie paproci. Dwa lata z rzędu próbował znaleźć go, ale za każdym razem, gdy już miał przed sobą ten niesamowity cud, mdlał porażony tym, co widział i co działo się gdy kwiat zakwitał. W końcu, za trzecim razem zerwał kwiat i mimo iż parzył go w ręce, nie puścił. Dowiedział się od mocy pilnujących paproć, że z nikim szczęściem swoim nie będzie mógł się dzielić, jednak nie przejął się tym zupełnie. Zapragnął mieć wielki pałac, służbę, bogactwo. Pragnienie to spełniło się, jednak chłopak został całkowicie sam. Rodzina go nie poznawała i pozostała w biedzie. W końcu zmarli i ojciec i matka i wszyscy najbliżsi chłopca. Wtedy zrozumiał, że to jego wina i zapragnął umrzeć. Tak też się stało i wiejski chłopak zapadł się pod ziemię razem z magicznym kwiatem. ~ http://horoskop.wp.pl/kat,1015979,title,Kwiat-paproci,wid,12394421,wiadomosc.html?ticaid=111549
źródła:
Autor: o
Etykiety: , ,

8 komentarzy:

  1. Pimeys19 września 2013 18:54

    Jakaś taka uboga ta notka... Po tym jak przeczytałam tytuł miałam nadzieję, ze udało ci się znaleźć tego więcej, ale... w sumie lepszy rydz niż nic :3 O kwiecie paproci dużo słyszałam, choć wtedy nie skupiałam się na tym, co on daje, a raczej na samym fakcie, ze fajnie byłoby coś takiego znaleźć. A że moja podstawówka była w lesie to czasami sobie trochę pobłądziłam po paprociach. W sumie nie wiedziałam wtedy, ze to działa tylko w noc Kupały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ronnir19 września 2013 19:04

      Jestem mieszczuchem, ale zawsze głosiłam że ten kwiatek znajdę. I dlatego miałam kategoryczny zakaz przenoszenia paproci z balkonu do mojego pokoju.
      Szczerze mówiąc miałam pisać o czymś innym, ale nie mogłam sobie przypomnieć jak to się zwało, więc na szybko szukałam informacji w tym poście. A że ostatnio mój net jest nędzny, musiałam niestety dać tylko tyle informacji. Tak wiem, głupia wymówka na lenistwo, ale tak było. Mam nadzieję, że mi reszta wybaczy ;_;

      Usuń
  2. mysza19 września 2013 19:04

    A ka właśnie czytam sobie Mitologię Słowiańską. Szkoda tylko, że w tej notce jest taki misz masz tematów, postacie z folkloru połączone z obrzędami i legendami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ronnir19 września 2013 19:19

      Proszę mnie nie bić patelnią! Więcej nie będę D:

      Usuń
  3. Nagishi19 września 2013 22:13

    Mamuna i Dziewożona najlepsze :3 Osobiście wole czytać o samych mitologicznych czy tam jakichś mitycznych postaciach i stworach niż obrzędach. Ale miło, ze Ty i Mysza tak mnie edukujecie w sprawie słowiańskiej mitologi xD Ja jestem laikiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. W. Redna23 września 2013 21:38

    A w nocy Kupały wszyscy ze wszystkimi mogli chędożyć się do woli ;) Taka mała ciekawostka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uczeń PERUNA28 grudnia 2013 14:37

    witaj aryjko (słowianko) ten kwiat paproci to tak naprawde nie jest paproć lub jaki inny biologiczny kwiat wiec nie musicie szukać bo taki nigdy nie istniał podpowiem ci narazie tylko tyle i zwróć uwage na to co jest prawdą że zwany był kwiatem PERUNA (pionuna) i co jest także prawdą dawał ( super inteligencje , witalność , potencje , uzdrawiał z każdej choroby psychicznej jak i fizycznej , odmładzał , i dawał długo wieczne życie krótko mówiąc SUPER ISTOTA LUDZKA) chcecie wiedzieć więcej zapytajcie lecz wiedza ta jest tylko dla właściwych oddanych sprawie SŁOWIAN . Ps. to największy dar dla Słowian ,by Swiat był Rajem a nie piekłem jak to ma się teraz. Żyjcie długo i radośnie .

    OdpowiedzUsuń
  6. Uczeń PERUNA28 grudnia 2013 14:44

    witaj aryjko (słowianko) ten kwiat paproci to tak naprawde nie jest paproć lub jaki inny biologiczny kwiat wiec nie musicie szukać bo taki nigdy nie istniał podpowiem ci narazie tylko tyle i zwróć uwage na to co jest prawdą że zwany był kwiatem PERUNA (pionuna) i co jest także prawdą dawał ( super inteligencje , witalność , potencje , uzdrawiał z każdej choroby psychicznej jak i fizycznej , odmładzał , i dawał długo wieczne życie krótko mówiąc SUPER ISTOTA LUDZKA) chcecie wiedzieć więcej zapytajcie lecz wiedza ta jest tylko dla właściwych oddanych sprawie SŁOWIAN . Ps. to największy dar dla Słowian ,by Swiat był Rajem a nie piekłem jak to ma się teraz. Żyjcie długo i radośnie .

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)